Bita śmietana na diecie bezmlecznej
Od jakiego czasu Szymonek dopytywał się czy będzie kiedyś mógł zjeść bitą śmietanę. Mówił, że o niej marzy. W takich sytuacjach nie pozostaje nam nic innego, trzeba chwilę pogłówkować, poszukać i czasami udaje się wymyślić coś w zamian. Zawsze w przypadku nowych rzeczy odpowiadamy mu, że ze względu na fakt, iż jest na diecie będziemy potrzebowali troszeczkę czasu, aby poszukać odpowiedniego przepisu, zakupić ewentualnie potrzebne produkty i go wypróbować. Z reguły taka odpowiedź mu wystarcza, ale pod wpływem reklamy temat bitej śmietany znowu powrócił. Planowaliśmy, że jak będzie już czas na truskawki i inne krajowe owoce sezonowe to dopiero wtedy poszukamy inspiracji. Jeśli chodzi o wypieki, różnego rodzaju słodkości to mamy znajomą, której córeczka też jest na diecie, często wymieniamy się przepisami, czasami metodą prób i błędów udaje nam się je udoskonalić więc zadzwoniłem po radę z czego najłatwiej będzie zrobić bitą śmietanę. Propozycja – podpowiedź padła na mleko kokosowe. Wtedy dowiedziałem się, iż mleko kokosowe musi być wcześniej dobrze schłodzone w lodówce. W takim przypadku nasuwa się pytanie co to dokładnie oznacza dobrze schłodzone. W praktyce wyglądało to tak, że puszkę mleka kokosowego najpierw włożyłem do zamrażalnika na 3 godziny, przez przypadek odwróciłem ją do góry dnem i jak się później okazało było to właściwe posunięcie. Następnie przełożyłem puszkę mleka kokosowego do lodówki i stała tam 3 dni. Później na jedne ze stron wegan przeczytałem, że kluczem do sukcesu uzyskania dobrej jakości śmietanki kokosowej jest dobre schłodzenie puszki mleka w lodówce przez minimum 3 dni:) znów udało mi się . Po odpowiednio długim schłodzeniu dochodzi do wyraźnego oddzielenia się rzadszej części, która spływa na samo dno od stałej tej właściwej. W sobotę zostaliśmy z Szymonkiem sami przez cały dzień i wieczorem stwierdził, że na pewno znowu dzisiaj nie zrobimy tej jego wymarzonej bitej śmietany. Mina mówiła sama za siebie i wtedy postanowiliśmy sami spróbować swoich sił. Przygotowaliśmy mikser, cukier ksylitol i przystąpiliśmy do realizacji, a raczej Szymonek, a ja tylko nadzorowałem. Bita śmietan wyszła super jak widać na załączonych zdjęciach.
Jednak Szymonek stwierdził, iż myślał, że będzie smakować inaczej. Wierzę, że już niedługo z owocami będzie mu smakowało.
Składniki:
- puszka schłodzonego mleka kokosowego
- cukier ksylitol (opcjonalnie syrop ryżowy, daktylowy)
- można dodać szczyptę ziarenek z laski wanilii
Bita śmietana kokosowa jest alternatywą, zamiennikiem dla osób które są na diecie bezmlecznej. Można wykorzystać ją jako dodatek do lodów i sorbetów czy dekorację deserów i ciast. Nadaje się zarówno do przekładania ciast jak i przygotowywania puszystych, wegańskich serników na zimno, a wyciskana za pomocą szprycy, może utworzyć piękne dekoracje na torcie. Nasza bita śmietana na drugi dzień nadal utrzymywała nie zmienioną konsystencję.
