Żywność jako źródło energii życia

Właściwe odżywianie to warunek zdrowia, a także długowieczności. To najlepsza oręż w walce z chorobami. Dobre samopoczucie wynika z równowagi organizmu. Czyli jakie to właściwie ma być odżywianie ?
Bożena Żak-Cyran w jednej ze swoich książek podaje podział współczesnej żywności:
- Żywność biotwórcza, do której zalicza przede wszystkim kiełki, nasiona słonecznika, orzechy, zboża, zioła, rośliny strączkowe – ma za zadanie tworzyć życie.
- Żywność bioaktywna – podtrzymuje życie, w tej grupie znajdują się: mąki pełnoziarniste, płatki zbożowe, oleje tłoczone na zimno, jaja, ryby, drób hodowany w sposób naturalny.
- Żywność biostatyczna – to żywność, która zwalnia procesy życiowe, zalicza się tu: oleje rafinowane, biała mąka i jej przetwory, margaryny, mięso z hodowli intensywnych.
- Żywność biobójcza – żywność, która degraduje nasze zdrowie, niszczy życie – to produkty wysoko przetworzone z dodatkiem barwników, aromatów, sztucznych witamin itp.
Najważniejsze dla zachowania zdrowia jest spożywanie ( co najmniej w 80%) produktów biotwórczych i bioaktywnych. Są one naturalne, nie wspomagane przez wszechobecną chemię, pełnowartościowe, zawierają bogactwo enzymów będących iskrą życia. Jedzmy zatem pełne ziarna zbóż, warzywa, rośliny strączkowe, kiełki i pędy roślin, nasiona, pestki, orzechy, świeże owoce sezonowe, a także suszone, wodorosty morskie, zioła. Sięgajmy więc po wodę dobrej jakości.
Nie mniej ważne w żywieniu jest spożywanie pokarmów w stanie surowym, najlepiej w 30-40 % tego co spożywamy. Latem powinniśmy jeść więcej surowizny, zimą mniej – organizm potrzebuje się ogrzać. Enzymy zawarte w pokarmie w stanie surowym czyli takie jakie podaje nam matka natura, chronią naturalnie zawarte w pokarmie witaminy i składniki mineralne. Obróbka jakakolwiek obniża ich wartość odżywczą. Niemal 100% witaminy C jest niszczone w procesie gotowania, 48% żelaza, 31 % wapnia , 45% magnezu i witamin z grupy B, 46% fosforu. Enzymy to bardzo delikatne związki, łatwo ulegają zniszczeniu pod wpływem różnych czynników:
- wysokich temperatur,
- tlenu,
- wilgoci,
- napromieniowania
- związków syntetycznych.
Te czynniki wykorzystuje się podczas gotowania, rafinowania, puszkowania, konserwowania i pasteryzowania. Enzymy ulegają rozpadowi w temperaturze 55°C. Dla przypomnienia temperatura pasteryzacji wynosi 60°C a wrzenia 100°C. Dieta, w której dominują produkty, które w trakcie obróbki cieplnej tracą swoje naturalne wartości enzymatyczne prowadzi np. do otyłości, co pociąga za sobą cały szereg poważnych dla zdrowia konsekwencji.