Terapia – jaką wybrać?

W przypadku autyzmu istnieje wciąż wiele znaków zapytania i na początku terapii trudno jednoznacznie oszacować w jakimi kierunku potoczy się rozwój obciążonego dziecka. Rodzice zaraz po diagnozie w ogromnym natłoku informacji zderzają się z koniecznością zorganizowania, wybrania odpowiedniej formy terapii dla swojego dziecka. Wybór określonej opcji terapeutycznej czy konkretnego ośrodka jest w dużej mierze uzależniony od sytuacji rodzinnej. Chodzi tu przede wszystkim o to ile osób będzie mogło być zaangażowanych w opiekę nad dzieckiem, czy w rodzinie są inne dzieci, czy rodzice pracują zawodowo, a co się z tym wiąże ile czasu będą mogli poświęcić na sprawy organizacyjne związane z terapią. Tego jest naprawdę dużo, począwszy od dowożenia dziecka na zajęcia, a skończywszy na bezpośrednim uczestnictwie w pracy z dzieckiem. My wiele zadań terapeutycznych mieliśmy również do wykonania w domu, plus codzienna nauka wszystkich czynności samoobsługowych.
Wielu rodziców dzieci autystycznych, których spotkaliśmy na swojej drodze pytało o nasze doświadczenia, o naszą opinię na temat najlepszej formy terapii. Zawsze opowiadamy swoją historię, swoje przemyślenia i mówimy, że naszym zdaniem najlepsza terapia to taka, która pomoże otworzyć się dziecku, a to wszystko musi być poparte konkretną ciężką pracą. Przestrzegamy ich, że zrzucenie całej pracy na terapeutów jest drogą donikąd. Terapeuci są niezbędni, ale codzienna praca w domu, w środowisku, interwencja dietetyczna to nie może być przykry obowiązek tylko musi to być priorytet w naszych działaniach.
Spotkaliśmy też takich rodziców, którzy uważają, iż wybór ich terapii jest najlepszy, ale z jakichś tam względów nie do końca są zadowoleni z rezultatów, postępów swojego dziecka. Na samym początku ocena skuteczności terapii, efektywności poszczególnych metod nie jest łatwa. Specjaliści podają, iż na efektywność interwencji wpływa wiele czynników, a są to: poziom funkcjonowania intelektualnego dziecka, wiek dziecka w momencie rozpoczęcia terapii, intensywność terapii, zaangażowanie dziecka, indywidualny program czy zaangażowanie rodziców w terapię. W wielu miejscach w Polsce, zwłaszcza w małych miejscowościach dostęp do specjalistycznych usług terapeutycznych i edukacyjnych dla osób z autyzmem jest ograniczony. Trzeba podkreślić, iż rzadkie konsultacje prowadzone przez odległe wyspecjalizowane ośrodki nie rozwiązują problemu.
My od samego początku postawiliśmy na interwencję dietetyczna, dietę bezmleczną, bezglutenową i bezcukrową. Aby zwiększyć Szymonkowi możliwości terapeutyczne przeprowadziliśmy się do Sanoka, co wiązało się z koniecznością zmiany całego naszego dotychczasowego życia, zmiany szkoły dla starszego syna. Zaufaliśmy terapeutom, pomimo tego, że nie we wszystkim bezgranicznie się zgadzaliśmy. Dzisiaj z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że dobry nauczyciel, terapeuta, to osoba kompetentna, wrażliwa, zaangażowana w swoją pracę jest często ważniejsza od rodzaju terapii czy najlepszego programu. Należy pamiętać, iż metoda, program, która się sprawdziła w przypadku jednego dziecka może nie przynieść takich efektów, rezultatów w przypadku innego. Każdy człowiek jest inny, niepowtarzalny i wymaga indywidualnego podejścia.